niedziela, 10 marca 2013

PIERWIOSNKI

 foto szimi


  Na wczorajszym treningu CI zdarzyły się ze trzy, cztery epizodziki  nowego ruchu, interakcji. Rodzynki. Cymes. Byłem wypoczęty, bez silniejszych dramatów podświadomych. Ania nie przywitała się, ale  gdy Michał zarządził parowanie, ruszyła do mnie…
  Nie miałem jasności na ile idę za swoją „muzyką” , na ile za jej.  Nie było to tak ważne…


piątek, 8 marca 2013

Dzis wiatr przegania śnieg



2013 03 08   11 32
Mieszkam tu drugi rok. Zobaczyłem ostatnio szlaczek na kaflach kuchennych. Nabrał dla mnie sensu ,przemówił  przyjaźnie. Wcześniej go nie widziałem.

 Z samsary wybija i po rozwodowy morderczy nihilizm i pojmowanie najbliższych jako Kolosów.

Urokliwe epizody kontaktu z kobietami w CI, niczym rozbłyski gwiazd wydają się nieprzewidywalne i zagadkowe.

 Dalajlama: potrzeba tyle religii ilu jest ludzi, a człowiek zawsze sobie znajdzie jakiegoś idola i święte miejsce.
 Potrzeba sacrum jest wrodzona- powiadają psycholodzy